Zamiast mleka i wody, wzięłam kremowy ser. Teraz jemy te puszyste naleśniki prawie codziennie

Te nietypowe naleśniki usmażyłam, kiedy wieczorem mieliśmy ochotę na coś słodkiego, a nikomu nie chciało się już iść do sklepu. W lodówce miałam opakowanie serka mascarpone. I to na nim postanowiłam zrobić naleśniki. Eksperyment wyszedł nadzwyczaj smacznie!

Jak zrobić naleśniki z serka mascarpone?

Nie ma tu nic trudnego: wystarczy jedynie zmiksować składniki. To serek mascarpone, jajka, mąka, cukier (możesz zmienić jego ilość w zależności od upodobań) i odrobina proszku do pieczenia. Ktoś może powie, że to nie naleśniki, ale serowe placki, ale niezależnie od tego jak je nazwiesz, usmażone jak naleśniki, duże, puszyste placki smakują rewelacyjnie.

Z podanych w przepisie proporcji wychodzą mi cztery duże placki. Rada: można z tego samego ciasta usmażyć mniejsze placuszki, jednak duże nie tylko robią wrażenie na talerzu, ale zachwycają swoją puszystą i delikatną konsystencją.

Z czym podawać naleśniki z serka mascarpone?

Naleśniki są pyszne same w sobie: wystarczy je oprószyć cukrem pudrem albo położyć na nich odrobinę masła. My lubimy je jeść z musami owocowymi. Ale można je serwować z dowolnymi dodatkami: dżemem, kremem czekoladowym, świeżymi owocami, lodami, bitą śmietaną, słodkim serkiem, miodem.

Urok tych naleśników tkwi w jeszcze jednym: mogą być śniadaniem, obiadem, kolacją albo deserem. W wersji śniadaniowej podaj je np. z serkiem homogenizowanym i świeżymi owocami, na słodki obiad z twarożkiem i miodem, a na kolację z lekkim musem owocowym. W wersji deserowej podaj gorące placki prosto z patelni z gałką ulubionych lodów i polewą czekoladową.